Ostatni tydzień miksów

16/08/2022

Pamiętacie jak pisałem o deadline’ach? Nowy album Riverside to prywatnie jedno z moich największych wyzwań w karierze. Albo już zapomniałem jak to zawsze było.

„Zrobić wszystko w niecałe trzy miesiące!” Taki to właśnie znak interpunkcyjny umieściłem na koniec zdania, zdobiącego pierwszą stronę nowego zeszytu, tuż pod kolejnym jednowyrazowym tytułem. Był też moment kryzysu. Przerobiłem wtedy wykrzyknik na znak zapytania. Od razu zrobiło się aktualniej, bo teksty na nowej płycie krytykują m.in. turbokapitalistyczne parcie do przodu kosztem wszystkiego, co w życiu najważniejsze. Ale potem chociażby dlatego, że właśnie w tych tekstach jest aktualniej niż kiedykolwiek wcześniej, zamazałem znak zapytania i zmieniłem na trzy wykrzykniki. Od powrotu z trasy po Stanach i Ameryce Łacińskiej trwają non stop prace, symultanicznie w dwóch studiach: otwockim The Boogie Town i warszawskim studiu Serakos. Nowy album będzie miał siedem utworów na dysku głównym i dwa instrumentalne na dysku bonusowym. Czy to będzie dobra płyta? Czy będzie to Riverside, które może jeszcze czymś zaskoczyć? Tak i tak. Pod warunkiem oczywiście, że uda nam się w zdrowiu i skupieniu dobrnąć do końca tego tygodnia.

Trzymajcie zatem kciuki!

MD